Profesjonalizm
Profesjonalizm to fundament w pracy fotografa ślubnego. Mojej pracy w szczególności. Obejmuje on nie tylko posiadanie wysokiej jakości sprzętu, ale także punktualność, rzetelność oraz umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach, które mogą wystąpić podczas ślubu i wesela. Doświadczenie pozwala mi przewidywać przebieg wydarzeń i odpowiednio reagować na niespodziewane okoliczności, co jest nieocenione w dniu ślubu.
Komunikatywność
Potrafię nawiązać pozytywną relację z parą młodą oraz gośćmi. Komunikatywność umożliwia zrozumienie oczekiwań klientów, a empatia pozwala uchwycić autentyczne emocje i atmosferę uroczystości. Taka współpraca przekłada się na naturalne i pełne emocji zdjęcia.

Kreatywność
Kreatywność w połączeniu z wyczuciem estetyki pozwala mi tworzyć unikalne i artystyczne ujęcia. Dzięki temu zdjęcia ślubne stają się nie tylko dokumentacją wydarzenia, ale również wyjątkową pamiątką oddającą charakter pary młodej.
Dyskrecja
Potrafię być niewidoczna podczas ceremonii i przyjęcia, jednocześnie nie omijam żadnego ważnego momentu. Moja dyskrecja pozwala gościom czuć się swobodnie, a refleks umożliwia uchwycenie ulotnych chwil, które często są najcenniejsze.
PAULINA STEFANOWSKA
Poznaj moje prace
Zapraszam do oglądania moich zdjęć. Znajdziesz też ofertę, która została przygotowana z myślą o wymagających potrzebach. Nie pasują Wam pakiety? To nic…zadzwoń, lub napisz, a znajdziemy odpowiednie rozwiązanie.
Kilka słów



Cześć! Tu Paulina – zawodowo fotografuję śluby od 2011 roku, czyli jeszcze zanim Instagram stał się ślubnym katalogiem inspiracji, a Pinterest zaczął decydować o doborze kwiatów do bukietu. Od tego czasu miałam zaszczyt być obecna na tylu weselach, że gdyby każde z nich to był koncert, miałabym już trasę życia i własny autobus z napisem „Tour de Miłość”.
Ale spokojnie – nie tylko cykam fotki (choć robię to wyjątkowo dobrze 😉). Tworzę też e-booki, bo wiem, że przygotowania do ślubu mogą być jak układanie mebli IKEA bez instrukcji – niby fajnie, ale łatwo się pogubić i wkręcić śrubkę nie tam, gdzie trzeba. A ja tu jestem, żebyście zamiast stresu, chaosu i paniki pt. „czy DJ na pewno wie, że nie gramy disco polo” – mieli pod ręką praktyczne wsparcie.
Fotografia ślubna to dla mnie więcej niż dobre światło i idealne ujęcie tortu przed pierwszym krojeniem. To bycie Waszą opiekunką emocji, łowczynią wzruszeń i… czasem delikatną reżyserką.
Przez lata widziałam już wszystko – od panny młodej w trampkach po deszcz konfetti z… zupki chińskiej ( nie pytajcie ). Ale to właśnie sprawia, że wiem, jak Wam pomóc, kiedy coś pójdzie nie tak.
